Skończyłam ostatniego misia ... a przede mną tło misiowe i ramka :)
Urlop sprzyjał chwili z igiełką, więc skorzystałam i troszkę podgoniłam.
Ostatnim razem misie wyglądały tak
A teraz jest tak
Machnęłam przy okazji już trochę ramki, ostatnio na różyczce skończyłam
Idę uparcie do przodu, mam nadzieję skończyć te misie do końca roku, bo w głowie już nowe plany :)
A teraz trochę mojej córeczki urlopowo ;)
Jedna z ulubionych zabaw, czyli trampolina
Pogoda była w kratkę, więc parasol zawsze z nami :)
Odpoczęłam, szkoda, że tylko tydzień, ale cieszę się bardzo, bo urlop udany :)
sobota, 21 września 2013
wtorek, 3 września 2013
UFOKI :)
Mam dziś wenę i dobry nastrój, więc uwaga ... ;)
Dziś Moje Ufoki, czyli prace, które z różnych przyczyn trafiły na dno kuferka i czekają na przypływ "chęci" ;)
Najstarszym ufokiem, który ma już ok 9 lat jest koń na drukowanej kanwie
W 2007 tak jak zaczęłam w przypływie chwili, tak szybko skończyłam pracę nad pierotkiem
który po skończeniu miał wyglądać trochę ładniej, aczkolwiek sentymentalnie :)
Pięć lat temu odłożyłam damę z wachlarzem
Tańczące filiżanki, które odłożyłam niedawno, ale coś czuję, że trochę sobie potańczą tylko we dwie ;), znudziły mi się, ot co :)
Jednak poniższa praca jest dla mnie już od ok roku powodem częstych rozważań na temat tego, kiedy to mogłabym do niej wrócić ... parę razy ostatnio sięgałam do kartonika, gdzie mam ułożone nici do tego projektu...
Luna HEAD- moje marzenie, aby ją skończyć, lugana 25ct, 300x627 krzyżyków, 50 kolorów, 28 stron schematu, z których 1,5 jest już za mną (wiem, wiem, zaszalałam ;))...
Wstępnie mam w planie powolutku w niej dłubać, zaraz po miśkach, ale zobaczymy co z tego wyjdzie.
A na koniec zdjęcie, które przedstawia .... URLOP :):):):):)
A więc do zobaczyska za tydzień :)
Dziś Moje Ufoki, czyli prace, które z różnych przyczyn trafiły na dno kuferka i czekają na przypływ "chęci" ;)
Najstarszym ufokiem, który ma już ok 9 lat jest koń na drukowanej kanwie
W 2007 tak jak zaczęłam w przypływie chwili, tak szybko skończyłam pracę nad pierotkiem
Pięć lat temu odłożyłam damę z wachlarzem
Jednak poniższa praca jest dla mnie już od ok roku powodem częstych rozważań na temat tego, kiedy to mogłabym do niej wrócić ... parę razy ostatnio sięgałam do kartonika, gdzie mam ułożone nici do tego projektu...
Luna HEAD- moje marzenie, aby ją skończyć, lugana 25ct, 300x627 krzyżyków, 50 kolorów, 28 stron schematu, z których 1,5 jest już za mną (wiem, wiem, zaszalałam ;))...
Wstępnie mam w planie powolutku w niej dłubać, zaraz po miśkach, ale zobaczymy co z tego wyjdzie.
A na koniec zdjęcie, które przedstawia .... URLOP :):):):):)
A więc do zobaczyska za tydzień :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)